sobota, 11 kwietnia 2020

Creepypasty z MLP II: A Rocket to Insanity


Witajcie!

Zgodnie z obietnicą oto kolejna postać z uniwersum MLP, która posiada swoją mroczną stronę. Zdaję sobie sprawę, że post dotyczący Pinkameny został zamieszczony na blogu dzisiaj, ale na prośbę jednej z moich czytelniczek wrzucam wcześniej post o Rainbow Dash.

                                               
                                                                    Geneza      

Jak wiadomo, "moda" na tworzenie creepypast z postaciami z MLP rozpoczęła się dzięki odcinkowi "Samotna imprezka", o czym możecie przeczytać w moim poprzednim poście :)

Jednak fani ponypast postanowili odwrócić historię Pinkameny i Rainbow Dash o 360 stopni, tzn. z Pinkie uczynić ofiarę, a z Rainbow: oprawczynię. W ten sposób powstała creepypasta "A Rocket to Insanity", w której to Dash jest psychopatką, a Pinkie Pie niewinną ofiarą.

W poprzednim poście wspomniałam, że w niektórych creepypastach z MLP są nawiązania do innych creepypast. W tym wypadku ten wątek ma kluczowe znaczenie, gdyż to właśnie przez nawiązanie do creepypasty "Cupcakes" (koszmary Rainbow przedstawiające sceny z tej ponypasty) Rainbow Dash zaczyna wariować.

Należy podkreślić, że na początku creepypasty "Cupcakes" Rainbow mogła w łatwy sposób uniknąć swojego losu: po prostu nie jedząc babeczki, o czym wspomniałam w poprzednim poście.

W "A Rocket to Insanity" mamy de ja vu: pojawiają się sceny z creepypasty "Cupcakes", kiedy to Pinkie Pie częstuje Rainbow Dash babeczką. I tutaj możemy powiedzieć, że to opowiadanie jest alternatywą do wydarzeń z creepypasty "Cupcakes", bowiem Rainbow (dręczona koszmarami, które są wręcz scenariuszem ponypasty "Cupcakes") nie przyjmuje poczęstunku przeświadczona tym, że gdy to zrobi, zginie.

Sny Rainbow w tej historii nie ograniczają się jedynie do wydarzeń z creepypasty "Cupcakes", a jej alternatywnych wersji, które nie zostały pokazane czytelnikowi, np. to, że Rainbow jest porcjowana i zjadana przez swych przyjaciół, gdy Pinkamena już ją zabiła.

W "A Rocket to Insanity" Rainbow popada w paranoję pod wpływem koszmarów sennych, które nie pozwalają jej na normalne funkcjonowanie: w nocy nie może spać otoczona ciemnością, więc śpi za dnia, co przekłada się na jej relacje z innymi kucykami. Kiedy więc zostaje zaproszona przez Pinkie Pie, nikogo chyba nie dziwi jej reakcja: pegazica jest przerażona, a jej obawy wydają się nie być bezpodstawne, gdy Pinkie Pie proponuje jej pieczenie babeczek.

Można wysnuć wniosek, że przez brak snu Dash nie była w stanie racjonalnie myśleć, gdyż tragicznym zbiegiem okoliczności wydarzenia z życia realnego nakładały się na wydarzenia z jej snów (i choć w tej creepypaście Pinkie nie była bezwzględną morderczynią), więc Dash nie była w stanie wziąć pod uwagę innej możliwości, niż to, że zostanie zamordowana przez Pinkie.

Jak to w creepypastach bywa, Rainbow zabija swoją przyjaciółkę, jednak to nie rozwiązuje jej problemu. Tak naprawdę można uznać, że owe wydarzenie było jedynie swego rodzaju zapalnikiem, który zapoczątkował ciąg dalszych wydarzeń i choć przed zabiciem Pinkie niebieska klacz się wahała, to i tak zamordowała imprezowego kucyka.  Bowiem Rainbow została "zmuszona" do zabicia swojej przyjaciółki przez głosy w swojej głowie, które nakazały jej to zrobić. Po zamordowaniu Pinkie Pie, Rainbow na chwilę odzyskuje zdrowe zmysły, ale tak naprawdę jest to tylko złudzenie, które ostatecznie pcha ją w otchłań szaleństwa.

Szaleństwo Dash pogłębia się, gdy w trakcie pogrzebu owe głosy nakazują jej zabić resztę swoich przyjaciół grożąc, że jeśli Rainbow nie zabije ich, to oni zabiją ją. Jedyną osobą, która w jakiś sposób ogranicza to szaleństwo jest Applejack, jednak z czasem jest coraz gorzej i nawet rozmowy z farmerką nie przynoszą tęczowo-grzywej ukojenia. Szaleństwo Dash zaczyna zniekształcać rzeczywistość. Ostatecznie Dash atakuje także Applejack i zamienia się w psychopatkę.

                                                 

                             


W mojej opinii ta ponypasta jest doskonałym przykładem na to, co urojenia mogą zrobić z człowiekiem. Także przesłodzony świat (typowy dla MLP) jest wyśmiewany, bowiem ponypasty kpią z wartości przekazywanej w serialu, jaką jest przyjaźń udowadniając, że przyjaźń nie pomoże szaleńcowi. Odwrócenie ról ofiara-oprawca (w porównaniu z creepypastą "Cupcakes") moim zdaniem dało bardzo ciekawy efekt. Można dzięki temu domyślać się, dlaczego musiała zwariować Pinkie? Co musiało pchnąć wielbicielkę słodkości do tego, by stała się bezwzględnym potworem? Należy pamiętać, że pomimo tego, iż była zaledwie zwykłym kucykiem, była też bardzo inteligentna (na swój sadystyczny sposób) i wiedziała, że należy odciąć wszystkie drogi ucieczki (np. pegazom odciąć skrzydła jak to było w przypadku Dash, a jednorożcom rogi), a Rainbow działała impulsywnie będąc zdominowaną przez irracjonalny strach pochodzący z jej koszmarów sennych. Dash została pchnięta do szaleństwa, ale przez co?

Tak naprawdę można wysnuć wiele teorii, ale najbardziej prawdopodobne moim zdaniem jest to, że pegazica przez brak snu zaczęła widzieć rzeczy, których nie było i ostatecznie doszło do tego, że Rainbow Dash oszalała, będąc niepewna czegokolwiek.

Moja ocena: 10/10 za ciekawy pomysł i pokazanie swego rodzaju karmy.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz